Biblia Białogońska

Podobno wystarczy przez dwa-trzy tygodnie „przypilnować się”, aby wydarzył się cud nawrócenia. Z Bożą pomocą, oczywiście! Jeśli wytrwale trzymamy się „małej modlitwy” oraz czynimy jakieś „małe dobro”, to powoli topnieje w nas przywiązanie do grzechu i w sercu pojawia się światło łaski. Dobry Bóg patrzy na nasze niezdarne i nieporadne starania, aż w końcu wypowiada błogosławieństwo: Amen! Skoro ten Iksiński tak się stara, to pomogę mu wejść na drogę do świętości. Nawiązując do kazania z poprzedniej niedzieli o „modlitewniku”, który jest skarbem naszego życia duchowego… zapraszamy w Wielkim Poście do przygotowania Biblii Białogońskiej. Że co…? Że jak…? Żadne „co” i „jak” (albo inne „kodżaki”), po prostu bierzmy się do dzieła.

Nasza parafialna książeczka do nabożeństwa to 21 rozdziałów (przeznaczona do lektury przez trzy tygodnie, czyli w ramach takich wydłużonych rekolekcji). Prosimy o zgłaszanie swoich ulubionych fragmentów z Pisma Świętego (21 fragmentów biblijnych na kolejnych 21 dni rekolekcji), do których „dokleimy” inspirujące teksty ze Świętych, kilka krzepiących modlitw i oczywiście fotosy z naszym starym kościółkiem.

– Ulubione teksty z Pisma Świętego? Dzięki temu powstanie „Biblijna Lista Przebojów”!

– Raczej: Biblia Białogońska. Dla wszystkich. Dla każdego.

– Czyli dla mnie też.

– Dla Ciebie i dla mnie również.

Solo Dios basta!