Istnieje bookcrossing, którego sympatycy tłumaczą, że książki nie lubią być więzione w domu na półkach, wolą krążyć z rąk do rąk i być czytane.
A co z książkami religijnymi? Czyż również nie pragną wolności, poprzez którą nie tylko trafią do rąk nowych czytelników, ale również uwolnią ich serca od ciemności zła i grzechu? Pan Bóg przemawia do człowieka przez słowo. Daje łaskę mądrości poprzez mądrość księgi. A zatem… churchbooking! Uwolnienie książki kościelnej, to znaczy takiej literatury, dzięki której jesteśmy bliżej Nieba!
W naszej parafii od III Niedzieli Wielkanocnej, która jest Niedzielą Biblijną, ruszamy z churchbookingiem. Zaczynamy od Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, która towarzyszyła nam w tegorocznych rekolekcjach wielkopostnych.
Krótka instrukcja obsługi
Co dalej z książkami, które dostąpiły parafialnej lektury? Można puścić je w świat niczym butelkę z listem, który popłynie przez morza i oceany w znane/nieznane. Albo zasilić zbiory biblioteki miejskiej, szkolnej, uhonorować Najmniej Jąkatego Lektora, uruchomić parafialne „Podaj dalej”, wręczyć spóźnione walentynki dla Seniora i Seniorki etc.