Nie musisz mieszkać na Białogonie, żeby przyłączyć się do Parafii Przemienienia Pańskiego… Wystarczy zgłosić się w jakąś wiosenną niedzielę do zakrystii i złożyć deklarację: „Przynajmniej raz w roku odmówię Niebieską koronkę”. W ten sposób – podobnie jak podczas pieszej pielgrzymki na Jasną Górę – powstanie duchowa grupa Tych, Którzy Pragną Się Przemienić. I pragną studiować duchowość OCD, tzn. duchowość karmelitańską, bo przecież nasza parafia to również Parafia Świętej Teresy Wielkiej.
Czwartego marca, w piątek, przeżywaliśmy „kaziuki”, czyli święto Świętego Kazimierza królewicza. O godz. 16:30 koronka do Bożego Miłosierdzia, droga krzyżowa, Msza święta, a potem… umieszczamy na tablicach rejestracyjnych naszych samochodów specjalne ramki z napisem: ŚWIĘCI Z BIAŁOGONU.
Ta „wiosenna”, kaziukowa, propozycja adresowana jest nie tylko do naszych parafian. Pamiętajmy o grupie duchowej! Ktokolwiek – kiedykolwiek – odmówił choć raz „Zdrowaśkę” w naszym starym kościółku, ma prawo jeździć z takim wiosennym napisem!
ŚWIĘCI Z BIAŁOGONU – to brzmi prawie jak „Święci z Bostonu”! Trochę dziwna ta akcja… przecież nie jesteśmy aż tak bardzo „święci”! No cóż, wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale grzesznikami, którzy chcą się uświęcić. Grzesznikami w drodze do świętości.
PS.
Na pytanie „Czy będą również słodkości od Naszych Niezawodnych Sióstr Nazaretanek?”,
odpowiadamy: Będą…!