Aktualności

Kronika Olsztyńska

„Kronika Olsztyńska” to tytuł poematu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego z roku 1950… Nasza kronika, AD 2023, to kilka zdjęć z wizyty w Olsztynie, który nawiedziliśmy w drodze do Złoczewa (właśnie tam, pomiędzy Sieradzem a Wieluniem, znajduje się zaprzyjaźniony z Parafią Białogońską klasztor mniszek kamedulskich), oraz poruszająca kartka z historii Zamku Królewskiego, którego obrońcą jest starosta olsztyński Kasper Karliński. 

Rok 1587 po śmierci Stefana Batorego, królem wybrany zostaje Zygmunt III Waza, jego kontrkandydatem do tronu polskiego był austriacki arcyksiążę Maksymilian Habsburg. Habsburg wkroczył do Polski, kierując się na Kraków. Po nieudanej próbie zdobycia Krakowa Maksymilian rusza na północ i w połowie grudnia 1587 r. staje pod murami zamku w Olsztynie. Obroną zamku, którego załoga liczyła 80 żołnierzy dowodzi starosta olsztyński Kasper Karliński herbu Ostoja. Wojsko austriackie przepuszcza szturm i zostaje odparte, podobnie kończą się kolejne ataki. Zrezygnowany Maksymilian zamierza zwinąć oblężenie gdy na iście diabelski pomysł wpada jego poplecznik Stanisław Stadnicki, „Diabłem łańcuckim” zwany. Stadnicki uderza na dwór Karlińskiego w Karlinie (dzisiaj przedmieścia Zawiercia, woj. śląskie), pali go, rabuje i porywa jego 6-letniego syna z piastunką. Dziecko zostaje użyte jako żywa tarcza podczas kolejnego szturmu wojsk austriackich, obrońcy zamku na ten widok zamierają, Kasper Karliński krzyczy: ”Wpierw byłem Polakiem niż ojcem” i odpala działo, dziecko ginie na miejscu. Wszystkie działa zamkowe zarzucają atakujących ogniem, ostatni szturm zostaje odparty, a oblężenie zwinięte. Pogrążony w rozpaczy Karliński odmawia przyjęcia godności i zaszczytów, po 3 latach umiera. A o jego bohaterstwie piszą: Fredro, Syrokomla, Władysław Bełza, Damrot i inni.

  • Liturgia dnia

  • Msze Święte

    W niedziele i święta:
    8.00, 10.00, 12.00 i 17.00
    W tygodniu:
    17.00

  • Spowiedź

    codziennie 30 min. przed Mszą świętą

    w niedziele – w czasie Mszy świętej

  • Kancelaria Parafialna

    Najlepiej po prostu przyjść na Mszę świętą o godz. 17:00. Po liturgii pomodlić się jeszcze chwilę jakąś „białogońską” modlitwą, np. PRZEMIEŃ NAS, PANIE,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU CHRYSTE,/ I ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI, a potem śmiało wkroczyć do zakrystii… Znajdziemy tam jakiegoś pomocnego duszpasterza. Gdyby nikt nie nie okazał nam zainteresowania, to zawsze można sięgnąć po tajemniczą i niezawodną broń: zawołać „SOLO DIOS BASTA”, to na pewno poskutkuje!
    (wejście do kancelarii od ul. Fredry, obok zielonej kapliczki Świętej Joanny Beretty Molli)

  • RSS Diecezja Kielecka

  • Polecane

  • Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.