Modlitwa praktycznie

Pierwsza zasada: Zaplanuj czas. Nie porozmawiasz z Bogiem, jeśli nie dasz Mu czasu na tę rozmowę w swoim życiu.

Druga zasada: Potrzebujesz miejsca, w którym będziesz tylko dla Boga. Być może nie powinno to być łóżko, ale może to być krawędź łóżka, gdzie spędzisz czas z Bogiem rano po przebudzeniu lub wieczorem, przed pójściem spać.

Zasada trzecia: Zapewnij sobie ciszę, gdy się modlisz. Możesz zapalić świecę. Wyłącz wszystkie źródła hałasu. Zostaw swój smartfon w innym pomieszczeniu. Jeśli będzie w tobie cisza, to możesz nawiązać rozmowę z Bogiem nawet w autobusie. (Ja na przykład lubię się modlić podczas długich jazd samochodem).

Czwarta zasada: Zastosuj złoty środek między klasycznymi modlitwami a modlitwami, które płyną z serca. Jeśli modlisz się tylko „formułkami”, to twoja modlitwa może stać się sterylna i zbyt formalna. Jeśli jednak modlisz się tylko swobodnie, to grozi ci, że zawsze będziesz mówił lub pytał o to samo.

Zasada piąta: Upewnij się, że modlitwy pochwalne i dziękczynne znajdują się na pierwszym planie Twojej modlitwy. Jako dziękczynienie możesz również wypowiedzieć to, co jest w twoim sercu: „Proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a otworzą wam” (Łk 11, 9).

Zasada szósta: Nie rozmawiaj z Bogiem we wzniosłym języku teologii, ale jak przyjaciel z Przyjacielem. On cię rozumie.

Zasada siódma: Módl się razem z innymi. Idź na wspólną adorację. Zorganizuj uwielbienie. Spotkaj się na wspólną modlitwę z Pismem Świętym lub z modlitewnikiem.

Zasada ósma: Nie myśl, że Bóg jest lwem, który cię zje, jeśli podejdziesz zbyt blisko. Bycie z Bogiem jest piękne!