Aktualności

Nie bój się (18)

Z pomocą w trudnej sztuce miłości i przebaczenia przychodzi nam Jason Free, którego cytuje w swoim przewodniku po modlitwie adoracyjnej Vinny Flynn. Na czym polega metoda „4, 29”, którą stosuje Jason w swojej rodzinie? 4, 29 to przesłanie z Listu świętego Pawła do Efezjan: Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca (…) by wyświadczała dobro słuchającym (Ef 4, 29). Otóż w rodzinie Jasona Free ustalono, że kiedykolwiek ktoś zamiast błogosławieństwa wypowie coś szkodliwego, należy natychmiast zwrócić mu uwagę, wołając: 4, 29…! Wracając z kościoła Jason wypowiada jakąś złośliwą uwagę na temat śpiewu pewnej solistki z chóru parafialnego, gdy nagle z tyłu samochodu rozlega się okrzyk: 4, 29…! Czuję się, jakbym dostał w twarz – wspomina Jason. – W pięć minut po wyjściu z kościoła mój język (zamiast błogosławić) staje się armatą!

Kolejna rada, w której Vinny Flynn pomaga nam w modlitwie adoracyjnej nosi tytuł: PODDAJ SIĘ! Przydaje się ona zwłaszcza wówczas, gdy czujemy się przytłoczeni problemami, mamy milion spraw na głowie, bezradni nie wiemy, co robić. Należy przyjść przed Najświętszy Sakrament i powtórzyć sobie naukę Świętej Faustyny. Naprawdę, nie usiłuj wszystkiego robić sam. Zaufaj Jezusowi i powierz Mu trudy swojego życia. Za dużo liczyłaś na siebie, a za mało na Mnie – mówi do Faustyny w „Dzienniczku” Pan Jezus.

Gdy czujesz się bezsilny i pozbawiony nadziei, nie musisz iść samotnie i udawać, że trzymasz się prosto. Przyznaj się do swojej bezsilności i oddaj ją Bogu. Vinny podaje nawet stosowną modlitwę, której nauczył się od swojego spowiednika – wystarczy powiedzieć Bogu:

„Nie potrafię. Ty potrafisz. Chcę Ci pozwolić”.

Warto również użyć szeregu obrazów, które pomogą w uświadomieniu sobie powyższej prawdy. Flynn w modlitwie adoracyjnej staje przed Jezusem, potem lepi w swej wyobraźni potężną kulę z tego, co stanowi jego lęk, smutek, obawy, problemy, nędzę, bierze ją w swoje ręce, czuje jej ciężar, a następnie wręcza ją Jezusowi. Oddaje Jezusowi wszystkie swoje trudne sprawy i patrzy, jak Jezus przyjmuje jego nędzę. Nie wszystkim taka metoda pomaga – dodaje uczciwie Vinny Flynn – ale dla ludzi, którzy często posługują się wyobraźnią, tego typu obrazy mogą stanowić prawdziwą pomoc.

Podobnie działa obraz łańcuchów, które podczas modlitwy oddajemy Jezusowi, wiszącemu na krzyżu. To nie tylko sprawa wyobraźni – przez śmierć Jezusa na krzyżu zostajemy naprawdę wyzwoleni, uwolnieni z niewoli grzechu. Albo obraz ładunku, który kawałek po kawałku, należy umieścić na ciężarówce i zawieźć do wielkich magazynów Bożej miłości. Teraz wszystko jest Twoje, Panie Boże, cały ten ładunek [tzn. wszystkie troski i problemy mojego życia, cały mój grzech]. W tym obrazie „ładunku” Bóg dokonuje wielkiego sortowania: to, co niepotrzebne wyrzuca, zaś to, co jest istotne dla naszego życia oczyszcza, błogosławi i oddaje nam z powrotem. Flynn zachęca do takiego aktu ofiarowania swojego życia. Sam często zapisuje swoje duchowe przeżycia podczas adoracji, w małej kaplicy, z której potem udaje się na Mszę świętą. Ten niezwykły obraz ładunku i magazynów-sortowni kończy urocza puenta:

Kiedy po wyjściu z kościoła mijałem narożnik budynku, zobaczyłem ze zdumieniem, że główną ulicą przejeżdża właśnie jakaś ogromna ciężarówka, tuż przede mną, zatrzymuje się na chwilę, aby ktoś mógł przejść przez jezdnię. Na boku ciężarówki widniał duży napis: „Ładunek na ciężarówce to klucz do sukcesu”. Zacząłem się śmiać i pomyślałem: „Jakież Ty masz, Panie, poczucie humoru! No dobrze, chyba zrozumiałem!”

  • Liturgia dnia

  • Msze Święte

    W niedziele i święta:
    8.00, 10.00, 12.00 i 17.00
    W tygodniu:
    17.00

  • Spowiedź

    codziennie 30 min. przed Mszą świętą

    w niedziele – w czasie Mszy świętej

  • Kancelaria Parafialna

    Najlepiej po prostu przyjść na Mszę świętą o godz. 17:00. Po liturgii pomodlić się jeszcze chwilę jakąś „białogońską” modlitwą, np. PRZEMIEŃ NAS, PANIE,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU CHRYSTE,/ I ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI, a potem śmiało wkroczyć do zakrystii… Znajdziemy tam jakiegoś pomocnego duszpasterza. Gdyby nikt nie nie okazał nam zainteresowania, to zawsze można sięgnąć po tajemniczą i niezawodną broń: zawołać „SOLO DIOS BASTA”, to na pewno poskutkuje!
    (wejście do kancelarii od ul. Fredry, obok zielonej kapliczki Świętej Joanny Beretty Molli)

  • RSS Diecezja Kielecka

  • Polecane

  • Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.