Często w naszej modlitwie nie potrafimy poradzić sobie z nieustającą gonitwą myśli, które krążą po naszej głowie i nawet, gdy pozbędziemy się jednej, natychmiast pojawia się następna. Prowadzimy mozolną walkę z naszą wyobraźnią, która nie pozwala skupić się na modlitwie adoracyjnej. Jestem przed Najświętszym Sakramentem, ale ciągle coś mnie odciąga od uwielbienia Jezusa Eucharystycznego.
Receptę na powyższy problem stanowi… POKAZ SLAJDÓW (a nawet dwa pokazy). Zamiast niepokoić się tymi wszystkimi rozproszeniami i próbować je odrzucić, pozwól im zjawić się w twojej wyobraźni. Niech staną się jak pokaz slajdów. Nie odrzucaj i nie walcz z rozmaitymi niepokojami: troska o dziecko, lęk przed ważnym spotkaniem, wspomnienie jakiejś krzywdy, problemy finansowe… Przyjmij ten wewnętrzny niepokój, niech uobecni się w tobie przez jedną chwilę. A nawet przez dwie chwile. Ale w trzeciej chwili oddaj to wszystko Panu Bogu. Powtarzaj spokojnie: „Panie Jezu, Ty się tym zajmij…. Oddaję Ci moje troski… Przyjmij moje problemy”.
Tak akt ofiarowania Jezusowi swojego życia nie jest prosty: na początku twoje sprawy, wszystkie natrętne myśli, będą się wściekały, stawały okoniem, pojawiały się znowu z jeszcze większą gwałtownością. Ale nie poddawaj się – z Bożą pomocą powoli odejdą w nicość. Pamiętaj o słowach psalmisty: „Powierz Panu swoją drogę, a On sam będzie działał!” (Ps 37, 5).
Warto praktykować jeszcze inny „pokaz slajdów”. Warto w swoim sercu przywołać tych wszystkich, których kochamy, którzy potrzebują naszej modlitwy, za których powinniśmy się modlić. Podczas modlitwy adoracyjnej (albo w ramach przygotowania przed Mszą Świętą) poświęcaj 3-4 minuty, aby zapraszać swoich bliskich do bliskości z Jezusem Eucharystycznych. Takim pobożnym pokazem slajdów, wyświetlając przed Bogiem zdjęcia swoich krewnych i przyjaciół, przypominając sobie ich twarze, wprowadzasz ich w Eucharystyczne Serce Jezusa. Każdemu po kolei pozwalaj przebywać przez chwilę w swojej wyobraźni, podczas gdy sam się modlisz, prosząc Pana, aby zatrzymał jego lub ją w swoim Sercu.
Do takiej modlitwy nie potrzebujemy specjalnych formuł. Chociaż warto powtarzać w swoim sercu proste wezwania: „Oddaję Ci wszystko, Panie”, „Błogosław im”, „Jezu, ufam Tobie”, „Niechaj spełni się Twoja wola”. Albo po prostu: „Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną”.