Nie wiem dlaczego, ale niektórzy ludzie boją się myśleć o Maryi przed Najświętszym Sakramentem, jak gdyby kult maryjny był niewłaściwy podczas adoracji eucharystycznej, pisze Vinny Flynn. A przecież Maryja prowadzi nas do Jezusa, nie odciąga naszej uwagi od Jego Eucharystycznej Obecności. Tak uczą mistycy i święci, którzy podkreślają, że blisko Eucharystii zawsze możemy odnaleźć Matkę naszego Pana.
Ostatni rozdział encykliki Jana Pawła II, „Ecclesia de Eucharistia”, nosi tytuł W szkole Maryi, „Niewiasty Eucharystii” i przypomina, że podobnie jak Kościół i Eucharystia są ze sobą nierozerwalnie związane, to samo dotyczy Maryi i Kościoła. Podczas modlitwy adoracyjnej, trwając w zdumieniu eucharystycznym, wierzący uczy się kontemplacji Chrystusa wraz z Maryją. Właśnie w taki sposób powinniśmy przeżywać październikowy różaniec, w który tajemnice życia Jezusa i Maryi rozważamy klęcząc przed Najświętszym Sakramentem. I jak Zwiastowanie było „pierwszą Komunią Świętą Maryi” (to określenie z nauczania Jana Pawła II i Benedykta XVI), a Jej fiat uczyniło z Niej pierwsze żywe tabernakulum, tak przychodzimy do Matki, która stała się świątynią Boga. Któż może lepiej niż Maryja nauczyć nas adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie, dzięki której nasze życie stanie się promieniowaniem Jego obecności wobec świata. Święty Jan Paweł II zaprasza nas, byśmy wypowiadając AMEN podczas przyjęcia Komunii Świętej, brali wzór z maryjnego FIAT, istnieje bowiem głęboka analogia pomiędzy naszym amen oraz fiat Maryi.
Medytując nauczanie Jana Pawła II Vinny Flynn tak bardzo zafascynował się tym porównaniem, iż postanowił ułożyć modlitwę, którą nazwał modlitwą FIAT – AMEN, by odmawiać ją prywatnie podczas adoracji albo po przyjęciu Pana Jezusa w Komunii Świętej:
Amen. Tak, Panie, wierzę, że Ty jesteś naprawdę tutaj obecny, Ciałem i Krwią, Duszą i Bóstwem, ukryty pod tym, co wciąż wygląda jak chleb.
Tak, Panie, wierzę, że Ty rzeczywiście chcesz żyć we mnie, ciało z mojego ciała.
Fiat, Panie. Niech mi się stanie według słowa Twego. Żyj we mnie. Niech stanę się żywą Eucharystią, żywym tabernakulum Twojej miłości. Niech będę jak Maryja – żywą monstrancją niosącą Twoją miłość i moc Ducha Świętego wszystkim, których spotykam.
Nie bójmy się usiąść przed Najświętszym Sakramentem i rozmawiać z Matką Bożą. Ona jest tu, obok Jezusa, całkowicie z Nim zjednoczona i zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Nie bójmy się zatem modlić na różańcu przed Najświętszym Sakramentem. Patrzmy na Maryję podczas adoracji, aby z Maryją iść do Jezusa, aby za wszystko Mu dziękować.
