W czasie wizyty duszpasterskiej dowiedzieliśmy się, że z naszej parafii oprócz ks. Mariusza Adamczyka, salwatorianina, który pracuje w dalekiej Australii, wywodzi się również siostra zakonna – s. Barbara Teodozja Jakóbczyk, kamedułka.
Teodozja Jakóbczyk urodziła się w 1912 r. w Białogonie, w wielodzietnej rodzinie Teodory i Wawrzyńca. Uczęszczała do szkoły powszechnej w Białogonie, a następnie do gimnazjum i liceum w Kielcach. Po ukończeniu liceum podjęła pracę w Zakładach „Granat” (po wojnie Zakłady Precyzyjne ISKRA), gdzie pracowała do 1949 r. Przed II wojną światową należała do Związku Strzeleckiego „Strzelec”. Uczestniczyła w wielu obozach wojskowych i kursach sanitarnych. Według relacji jej rodzeństwa była osobą pogodną, towarzyską, pomagała w pracach polowych i domowych. Nic nie wskazywało, że Teodozja myśli o życiu zakonnym. W roku 1949 wstąpiła do klasztoru kamedułek w Złoczewie. Jest to zakon klauzurowy, założony przez św. Romualda według reguły św. Benedykta. Obecnie zakon liczy 20 sióstr. Teodozja przyjęła imię Maria Barbara od Jezusa Eucharystii.
Początki wspólnoty złoczewskich kamedułek były trudne. Gdyby nie pomoc mieszkańców i duchowieństwa mniszkom ciężko byłoby przeżyć, co wielokrotnie podkreślała siostra Barbara. Życie mniszek wypełnia modlitwa i praca. Kontakt ze światem ma zakonnica na furcie i zakonnica zewnętrzna – tzw. „świecka”, mająca możliwość wyjścia poza mury klasztoru. Problemy materialne i brak powołań spowodowały, że w 1962 r. klasztor kamedułek znalazł się pod opieką Sióstr Urszulanek, a od 1966 r. do 1988 r. klasztor kamedułek złoczewskich trafił pod opiekę Sióstr Bernardynek. Pełną samodzielność wspólnota odzyskała w 1988 r.
W latach 1991-1997 siostra Barbara Teodozja Jakóbczyk była przełożoną wspólnoty kamedułek w Złoczewie, kontynuowała budowę nowego budynku klasztornego, który obecnie w części pełni funkcję domu rekolekcyjnego. Odwiedziny rodziny i gości w klasztorze odbywają się w pokoju gościnnym. Gości oraz siostry oddziela metalowa krata. Klauzura nie pozwala opuszczać siostrom zakonu i odwiedzać rodziny. Nawet śmierć rodziców nie była sposobnością do przyjazdu do Białogonu. Są jednak sytuacje, że za specjalnym zezwoleniem władz kościelnych, kamedułki mogą opuszczać klasztor. Siostra Barbara odbyła pielgrzymkę do Ziemi Świętej, a jako podprzeorysza zakonu przez pewien czas przebywała w bliźniaczym zakonie we Włoszech. Również podczas pielgrzymek papieża Jana Pawła II do Polski siostry mogły opuszczać mury klasztoru. Działo się to za specjalnym zezwoleniem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce. Siostra Barbara brała udział między innymi we Mszy świętej sprawowanej przez papieża Jana Pawła II 4 czerwca 1997 r. w Kaliszu.
Siostra Barbara zmarła 6 maja 1999 r. Pan Bóg powołał ją do siebie w czasie, gdy wspólnota kamedułek w dniach 4-6 maja obchodziła uroczystość 50-lecia pobytu w Złoczewie. Siostra Barbara została pochowana na cmentarzu parafialnym w Złoczewie, w kwaterze sióstr zakonnych. W zakonie przeżyła 50 lat.
Wszechmogący Boże, zmarła siostra Barbara dążyła do Ciebie drogą doskonałego naśladowania Chrystusa, którego umiłowała, † spraw, aby się radowała, gdy się ukażesz w chwale, i razem ze swoimi siostrami miała udział w szczęściu wiecznym. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
