Dzień 6 stycznia – Uroczystość Objawienia Pańskiego – przeżywaliśmy w naszej parafii bardzo radośnie. Oznaką naszej radości były własnoręcznie przygotowane korony, które dzieci miały na swoich głowach.
W Święto Trzech Króli kazanie wygłosił ks. Proboszcz, który m.in. przedstawił, jak będzie wyglądała w tym roku tradycyjna Kolęda, czyli Wizyta Duszpasterska. Z racji pandemii będzie ona przeprowadzona w sposób hybrydowy…
Ponadto ks. Proboszcz opowiedział ciekawą historię o św. Teresie Wielkiej, zwanej także św. Teresą od Jezusa. – Któregoś wieczoru święta Teresa szła jak zwykle klasztornymi schodami w górę. Nagle w jej stronę zaczął schodzić powoli mały chłopczyk. Uśmiechał się tylko i nic nie mówił. Teresa, zdziwiona tym widokiem, no bo skąd wieczorem w klasztorze wzięło się dziecko, zapytała:
– SKĄD TY JESTEŚ? JAK SIĘ NAZYWASZ? Dziecko na to odpowiedziało pytaniem:
– POWIEDZ SIOSTRO, JAK TY SIĘ NAZYWASZ?
– JA JESTEM TERESA OD JEZUSA.
– A JA JESTEM JEZUS OD TERESY – odpowiedziało dziecko i… zniknęło.
Podczas Mszy św. o godz. 10.00 do naszego kościoła przybyli Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. W czasie kazania szukali drogi do Betlejem. Wszyscy zebrani w kościele wskazywali cel ich podróży – czyli szopkę.
Trzej Królowie zebrali także ofiary, które w tym dniu są przeznaczone na misje – bowiem 6 stycznia to Misyjny Dzień Dziecka. Na zakończenie Mszy św. odbyło się poświęcenie kadzidła, wody i kredy dla oznaczenia drzwi naszych domostw literami (które proponujemy):
J + M + J 2021
Są to inicjały imion Świętej Rodziny: Jezus, Maryja i Józef.
Po Mszy św. wszyscy zebrani – zachowując przepisy – przeszli w małych grupach „Mini Orszakiem” pod przewodem Trzech Króli do szopki, która znajduje się również przy naszym drewnianym kościele z 1917 r. Tam uczciliśmy Nowonarodzonego Chrystusa śpiewem kolęd.
W rolę królów wcielili się nasi parafianie (od lewej):
Baltazar – Sławomir Mazur
Melchior – Mirosław Wojciechowski
Kacper – Czesław Rubak