Via dolorosa
Tak mi się czasem wydaje, o Chryste, Żeś nie tam kędyś daleko za morzem – Aleś tu, miał drogi cierniste I żeś tu, naszym przechadzał się zbożem, Puszczając palce po harfie tych kłosów, Co mają ludzki jęk i echo głosów. I że tu, w którejś z chat naszych, o Panie, Gdzie przez tułaczy wytarte są progi, Był Twój Wieczernik smętny i rozstanie I chleb łamany z braćmi, i te trwogi, By słów ostatnich nie wydały […]