Aktualności

Trzeci białogończyk

ROZMYŚLANIE O TRZECH PANACH B.

Pierwszy B. myśli o sobie, że jest prawdziwym białogończykiem. Ale nie mówi tego, bowiem boi się, iż nazywając siebie prawdziwym dokonuje swego rodzaju aktu segregacji. Skoro on jest prawdziwy, więc inni są nieprawdziwi. Fałszywi i udawani. Tak więc tylko w myślach wyznaje, iż jest prawdziwym białogończykiem, ale oficjalnie twierdzi zupełnie inaczej: W cieniu starego kościółka na Białogonie, wszyscy jesteśmy białogończykami! 

Drugi B. uważa, że jest rodowitym białogończykiem. I tak rzeczywiście jest: z dziada pradziada mieszka na Białogonie, jego przodkowie prowadzili ponoć konwersacje z księdzem Staszicem, a zatem kto jak kto, ale on jest rzeczywiście rodowitym mieszkańcem Białogonu. Białogon zamieszkał jego myśli i słowa, głośno obwieszcza innym, że… tutaj się wszystko zaczęło (parafrazując Papieża).

I wreszcie ten Trzeci B., którego nazywamy typowym białogończykiem. Otóż typowy białogończyk to ten, w którego sercu mieszka Białogon: w jego myślach, słowach i działaniu. Który nie tylko, że mieszka w Białogonie, ale to Białogon zamieszkał w nim. No właśnie: w Białogonie czy też na Białogonie? Skoro stawiasz takie pytanie, to znak, że jesteś typowym przedstawicielem Białogonu! I od razu pojawia się kolejna kwestia: Białogonu czy też Białogona? Typowy białogończyk uśmiechnie się tylko na takie filolodywagacje i odpowie z właściwym sobie wdziękiem: Niektórzy chcieliby mieszkać w Waszyngtonie, ale u nas na Białogonie jaśniej świeci słońce!

  • Liturgia dnia

  • Msze Święte

    W niedziele i święta:
    8.00, 10.00, 12.00 i 17.00
    W tygodniu:
    17.00

  • Spowiedź

    codziennie 30 min. przed Mszą świętą

    w niedziele – w czasie Mszy świętej

  • Kancelaria Parafialna

    Najlepiej po prostu przyjść na Mszę świętą o godz. 17:00. Po liturgii pomodlić się jeszcze chwilę jakąś „białogońską” modlitwą, np. PRZEMIEŃ NAS, PANIE,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU,/ PRZEMIEŃ NAS, PANIE JEZU CHRYSTE,/ I ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI, a potem śmiało wkroczyć do zakrystii… Znajdziemy tam jakiegoś pomocnego duszpasterza. Gdyby nikt nie nie okazał nam zainteresowania, to zawsze można sięgnąć po tajemniczą i niezawodną broń: zawołać „SOLO DIOS BASTA”, to na pewno poskutkuje!
    (wejście do kancelarii od ul. Fredry, obok zielonej kapliczki Świętej Joanny Beretty Molli)

  • RSS Diecezja Kielecka

  • Polecane

  • Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.